poniedziałek, 27 marca 2017

Od chaosu do...

Dziś na zajęciach chłopcy próbowali zaprogramować pewien algorytm. Prosty, wydawałoby się że bez większego sensu. Algorytm wygląda następująco:

Mamy trzy wierzchołki trójkąta {W1, W2, W2} i punkt (nazwijmy go skoczkiem). Nasz skoczek, an początku ulokowany wewnątrz trójkąta, w nieskończoność (bądź do przerwania programu przez użytkownika) wykonuje następujące kroki:
  1. Wybiera losowo jeden z wierzchołków.
  2. Skacze do połowy odległości pomiędzy nim a wybranym wierzchołkiem (oczywiście po linii prostej przechodzącej przez skoczka i wierzchołek)
  3. Rysuje punkt w miejscu, do którego skoczył

W graficzny sposób, uwzględniając to że będziemy programować w Scratchu, algorytm można przedstawić graficznie:

A program może wyglądać tak:

Co robi? Cóż, zobaczcie sami, a jeśli nie chce Wam się "pisać" programu samodzielnie, możecie pobrać go i uruchomić w Scratchu.
A na koniec, co jeszcze można zrobić?

  • dodać możliwość ustawiania wielkości punktu
  • dodać kolory (np. każdy wylosowany wierzchołek ma przypisany inny kolor)
  • zrobić kwadrat, zamiast trójkąta (tutaj uwaga: wtedy musimy mieć 8 punktów, nie 4)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz