poniedziałek, 30 października 2017

Robot z kartonu, cz. 5

Teraz przystąpimy do zmontowania chwytaka i zamonowania go na ramieniu. Nim jednak skupimy się na samym chwytaku przygotujmy do końca siłownik (czyli strzykawkę).
Tak jak poprzenio musimy na końcu zamontować pętle z opasek zaciskowych:



Teraz przesadzamy końcówki cięgien (czyli drutu) przez otwór w tłoku i lekko zaginamy:


Następnie za pomocą kleju mocujemy podstawę chwytaka to końcówki ramienia, jak na zdjęciach:




Teraz  nadszedł czas na kluczowy moment - od niego w znacznej mieze będzie zależeć, jak będą działać nasze szczypce. Najpierw musimy wcisnąć tłok to końca i upewnić się, że szczypce są zamknięte. Następnie kładziemy strzykawkę i przekłuwamy górne ramię tak, by otwór przechodził przez małą pętlę, umocowaną do strzykawki, a jednocześnie był tak prostopadły do belek ramienia jak to możliwe.

Zaostrzonym patyczkiem przekłuwamy jeszcze raz:


a następnie mocujemy strzykawkę:


Nasza konstrukcja może się ruszać za badzo - by ją usztywnić musimy dłuższą opaską zamocować strzykawkę do osi, która łączy oba ramiona:




poniedziałek, 23 października 2017

Robot z kartonu, cz. 4.2

Przed nami coraz trudniejsze elementy. Jednym z pierwszych takich wyzwań będą szczypce. Aby je wykonać potrzebujemy wyciąć z kartony elementy składowe, przenosząc je uprzednio na karton z szablonu:

Dodatkowo, potrzebne będą 2 proste kawałki drutu, każdy po 8 cm (stalowy, miedziany) o średnicy ok 1 mm:


Mając wycięte kawałki przygotujmy sobie drut. Na jednym końcu zaginamy odcinek 1,5 cm pod kątem prostym:


a następnie, mniej więcej w połowie znów zginamy, tym razem pod kątem 45 stopni:


Druty, które od tej pory będziemy zwać cięgnami, przekładamy przez bardziej skrajne otwory w szczypcach: 




Po przełożeniu,  zaginamy z wyczuciem wystający koniec, tak by był równoległy do powierzchni kartonu. Nie możemy docisnąć końcówki za mocno - cięgno powinno mieć swobodę ruchu:


Teraz krok dla miłośników kulinariów, gdyż przygotujemy "szaszłyk". Choć może nie do końca, bo będzie to szaszłyk z kartonu.
Potrzebujemy zaostrzony patyczek, na który nadziewamy małą kwadratową przekładkę (1x1 cm).

Zwróćmy uwagę by pozostawić ok 4-5 cm na kolejne elementy. W następnej kolejności nakłuwamy ramię szczypiec:




oraz większą, kwadratową przekładkę (2x2cm):


Zakończeniem jest wbicie naszego szaszłyka w podstawę:



Mając gotową jedną stronę, robimy symetrycznie drugą, uzyskując w efekcie szczypce jak na zdjęciu:




Teraz będziemy potrzebować 2 prostokąty o wymiarach 2,5 na 8 cm wycięte z tektury trójwarstwowej:


Zwróćmy uwagę, że karbowanie warstwy wewnętrznej jest prostopadłe do dłuższej krawędzi.
Bierzemy teraz każdy pasek kartonu i zawijamy wokół szpatułki, formując coś na kształt litery T:




Następnie T-kształtny element nakładamy na koniec szczypiec, jak na zdjęciu poniżej:


i przekłuwamy na wylot szydłem, mniej więcej w środku końcowki, ok 1 cm od krawędzi:


Mając otwór możemy odciąć trójkątne fragmeny z naszych szczypiec:


Dzięki temu nasza końcówka będzie mogła się obracać. Pozostało zamocować T-kształną końcówkę za pomocą patyczka:


potem przykleić najperw z jednej strony, a po wyschnięciu z drugiej, a na końcu odciąć nadmiar patyczków:

Nim wrócimy do cięgien z drutu przygotujmy sobie strzykawkę. Nawiercamy otwór w uchwycie tłoka (tak jak do tej pory):


a następnie odcinamy okrągłą końcówkę tyle ile się da, w efekcie otrzymując... powiedzmy mały kwadrat:

Wracamy do cięgien. Za pomocą linijki odmierzamy ok 1,5 cm od konca:


i zaginamy obydwa kawałki pod kątem prostym, zwracając uwagę, by zgiąć drut w stronę podstawy szczypiec:

Ciąg dalszy w następnym odcinku :)



Robot z kartonu, cz. 4.1

Nasze ramię będzie się obracać, więc musimy ściany boczne solidnie zamocować na podstawie (element X z pierwszego arkusza). Najpierw zmierzmy odległość pomiędzy ścianami bocznymi:


Zmierzona wartość X powinna być w okolicach 4-5 cm. W tym przypadku wyszło ~44mm. Musimy wyciąć 2 prostokąty o wymiarach X na 8 cm, czyli w tym wypadku 4,4 cm na 8 cm.


Nasze dwa prostokąty sklejamy ze sobą:


a następnie przyklejamy do podstawy:



To co pozostało to połączyć rozbudowaną podstawę z ramieniem. By to zrobić, nanosimy klej jak na zdjęciu, tj. zarówno na boki prostokątów jak i na podstawę:


i nakładamy ramię na podstawę:



poniedziałek, 16 października 2017

Robot z kartonu, cz. 3

Na tym etapie pracy powinniśmy mieć dwa ramiona połączone ze sobą plus jeden siłownik hydrauliczny (czyli po naszemu - strzykawka). Teraz zamocujemy drugą strzykawkę. Nim to zrobimy, przygotujmy ją jak poprzednio:
  • otwór 3 mm w uchwycie tłoka,
  • dwie opaski zaciskowe, jedna od razu zaciśnięta luźno na patyczku
  • druga założona na strzykawkę ok 5-10 mm od końca
słowem, ma być jak na zdjęciu poniżej:



Następnie za pomocą ostrego patyczka (wystarczy z jednej strony) o długości ok 6 cm mocujemy strzykawkę do krótszego ramienia, jak na rysunku:

Po zamocowaniu powinniśmy mieć coś takiego:
Należy zwrócić uwagę na to, z której strony znajduje się pętla przeznaczona na patyk (tak, jak na zdjęciu powyżej).

Kolejnymi elementami, które dodamy będą ściany boczne podstawy (oznaczone jako element C).
Przekłuwamy szydłem/gwoździem w miejscach, gdzie są oznaczone otwory. Najlepiej jest to zrobić kładąc równo jedną ścianę na drugiej i przekłuwając dwie naraz: 

Jak mamy już otwory, nabijamy ściany na dolną oś z krótszego ramienia: 

a następnie z obu stron nasuwamy stopery z kartonu, które po dociśnięciu sklejamy z patyczkiem.




Teraz należy zamocować drugi koniec strzykawki,  zwracając uwagę na jej ułożenie względem patyczka:



Gdy już patyczek będzie przechodzić przez obie ściany (i pętle przy strzykawce), przyklejamy tylko z jednej strony!

Następnie mierzymy odległość pomiędzy ścianami w okolicach połączenia z dolną belką (w tym wypadku wyszło ok 44mm):

i ustawiamy taką samą odległość w okolicy dolnego mocowania drugiej strzykawki:

 i podstawy:

W momencie, gdy stwierdzimy że ściany są w miarę równoległe, przyklejamy patyczek z drugiej strony:

Teraz możemy odciąć wystające końcówki patyczków, a nasze ramię powinno się prezentować jak na zdjęciu poniżej: