W tym celu potrzebujemy następujące materiały:
- deseczkę / sklejkę (8x15 cm, ok 5 mm grubości)
- drut miedziany o przekroju 2,5 mm², około 50 cm
- drut miedziany o przekroju 1,5 mm², około 15 cm
- przewód podwójny - drut (np. ze skrętki, czyli przewodu UTP), około 20 cm
- przewód pojedynczy - linka (np. ze skrętki, czyli przewodu UTP), około 50 cm
- taśmę izolacyjną, dowolny kolor, ewentualnie koszulki termokurczliwe
oraz narzędzia:
- lutownicę (naturalnie z cyną i kalafonią)
- wiertarkę z wiertłem 1.5 mm,
- pistolet do kleju na gorąco
Zwróćmy uwagę, że dłuższy drut miedziany 2,5 mm² całkowicie obieramy z izolacji, zaś na krótszym 1,5 mm² zostawiamy jej ok 4-5 cm.
Następnie wiercimy 2 otwory wiertłem 1.5 mm w odległości ok 1 cm od krótszej krawędzi płytki:
Możemy również przygotować nasz "klucz", jak na rysunku powyżej. Należy pamiętać: im mniejsza pętla, tym trudniejsza będzie nasza gra.
Następnie osadzamy drut miedziany w otworach, pamiętając by przed wprowadzeniem drugiego końca nawlec nasz klucz. Warto się też upewnić, że końcówki drutu nie wystają od spodu deseczki, w przeciwnym razie możemy porysować stół. Mamy nie będą zadowolone. Można też od spodu zakleić otwory taśmą (np. izolacyjną).
Osadziwszy drut, możemy go dodatkowo zabezpieczyć klejem na gorąco, jak na rysunku poniżej:
A całość prezentuje się następująco:
Kolejnym krokiem jest przygotowanie i podłączenie przewodów. Musimy z nich usunąć izolację - w przypadku podwójnego (drut) 1,5 cm z jednej strony i 1 cm z drugiej. Pojedynczy przewód (linka) pozbawiamy izolacji na końcach po ok 1,5 cm. Drut od linki łatwo odróżnić:
Następnie bierzemy podwójny przewód (drut) i jeden z dłuższych miedzianych końców owijamy wokół drutu osadzonego w podstawie. Drugi przewód (drut) możemy nieco skrócić i skręcamy z jednym z końców pojedynczego przewodu (linki).
Jeśli planujemy zabezpieczyć połączenia koszulkami termokurczliwymi, musimy je teraz założyć. Drugi koniec pojedynczego przewodu (linki) mocujemy do naszego klucza:
Po wykonaniu powyższych kroków możemy zlutować przewody ze sobą, a następnie zabezpieczamy połączenia taśmą izolacyjną (bądź koszulkami termokurczliwymi). Jeśli jeszcze nie nadaliśmy kształty "torowi przeszkód", możemy to zrobić teraz. Dodatkowo, warto jest początek i koniec toru zabezpieczyć taśmą izolacyjną, ułatwi to start i finisz (klucz nie będzie od początku dotykać toru).
Pozostało nam jeszcze połączyć nasze dzieło z częścią elektroniczną, której schemat i płytka z buzzerem i podłączonym torem wyglądają następująco:
A całość - zmontowana i gotowa do sprawdzenia naszej zręczności prezentuje się następująco:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz