wtorek, 25 kwietnia 2017

Arduino czas zacząć cz.2

Program

Na razie powiedzieliśmy sobie o samym Arduino patrząc na nie od strony sprzętu. To co odróżnia mikrontroler (Atmega 328) od np. układu NE555, jest możliwość wykonywania programu, czyli ciągu instrukcji mówiących układowi co robić.
W przypadku naszych przygód z Arduino może zastosować dwa podejścia:

  1. Piszemy program na komputerze i wgrywamy go na mikrokontroler. Od tego momentu nasz układ zaczyna wykonywać instrukcje, nie potrzebując już tak naprawdę komputera.
  2. Na Arduino instalujemy specjalny program słuchający poleceń, zaś nasz program piszemy i wykonujemy na komputerze. Różnica jest taka, że Arduino samo z siebie nie będzie np. zapalać i gasić diody, będzie czekać aż przyjdzie odpowiedni rozkaz z komputera.

Oprogramowanie

Aby rozpocząć zabawę potrzebujemy oprogramowania, w którym będziemy tworzyć nasze programy. Na razie nie ma znaczenia, które podejście zastosujemy,  i tak musimy pobrać i zainstalować tzw. Arduino IDE. W zależności od systemu wybieramy odpowiednią wersję i instalujemy ją na komputerze. Po uruchomieniu, edytor wygląda następująco:



Poza standardowym edytorem dla Arduino, potrzebujemy również czegoś, co pozwoli nam pisać w scratchu :) i jednocześnie używać Arduino. Aplikację można pobrać ze strony projektu Snap4Arduino.
Po zainstalowaniu i uruchomieniu zobaczymy znajomy, choć nieco inny interfejs:

Zostawmy to na razie i wróćmy do Arduino IDE. Zaczniemy od drugiego sposobu "programowania" czy raczej używania Arduino. Aby to było możliwe musimy wgrać na Arduino program, który będzie nasłuchiwać komend wysyłanych ze "scratcha" i wykonywać je na mikrokontrolerze.

W menu "Plik" wybieramy "Przykłady > Firmata > StandardFirmata". Powinniśmy zobaczyć coś w tym stylu:
Na razie jedyne co możemy zrobić to klinąć w przycisk:
co spowoduję weryfikację programu.
Teraz podłączmy Arduino za pomocą przewodu do komputera. W Windows10 nie ma problemu i system wykrywa odpowiednie sterowniki; jeśli wystąpią problemy można spróbować pobrać i zainstalować sterowniki (wkrótce się pojawią ;) )
Jeśli wszystko przebiegło poprawnie, możemy teraz poinformować edytor, z jakiego  Arduino będziemy korzystać i gdzie jest podłączone, W menu "Narzędzia" dla opcji "Płytka" wybieramy "Arduino Nano", opcja |"Procesor" powiinna wskazywać pokazywać "ATmega328", zaś w opcji "Port" wybieramy ten, na którym jest podłączone Arduino, np. COM4:

Jeśli jest kilka portów COM, to odłączmy na chwilę Arduino - ten port który zniknął i pojawi się po ponownym podłączeniu będzie tym właściwym.
Ostatnim krokiem jest wgranie programu do mikrokontrolera, a czynimy to przyciskiem:
Jeśli niczego nie skno... zepsuliśmy, to edytor powinien po kolei informować nas, że trwa:
  • Kompilowanie szkicu....
  • Wgrywanie...
A na końcu ładnie nas powiadomić: "Ładowanie zakończone."
Od tego momentu Arduino słucha komend ze scratcha. Ale o tym w następnym odcinku.
PS. Wyłączcie już Arduino IDE. Chwilowo nie będzie potrzebne.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz