piątek, 4 listopada 2022

Hydrauliczne ramię, cz. 1

 Naszą zabawę zaczniemy od projektu mechanicznego, a precyzyjniej - hydraulicznego.


Potrzebujemy:

  • karton 5cio-warstwowy
  • 8 strzykawek, najlepiej z gumowym tłokiem (3 częściowe)
  • 8 szpatułek
  • kilka patyków do szaszłyków
  • kawałek drutu miedzianego
  • małe opaski zaciskowe (trytytki)
  • wężyk z tworzywa sztucznego
oraz 
  • nóż łamany
  • szydło / gwóźdź
  • klej typu wikol, najlepiej ekspresowy
  • klej typu "kropelka"


Projekt ten już robiliśmy w poprzednich latach, niemniej jednak spróbujemy jeszcze raz.

Zaczynamy od przygotowania formatki A4 z kartonu 5 warstwowego.

Następnie wycinamy 2 paski 4x21 cm i przyklejamy jeden na drugim, 11 cm od krótszej krawędzi, jak na zdjęciu:




Następnie wycinamy 10 prostokątów 2x4 cm (nie ważne jak się układa "fala" w kartonie)
i wyznaczamy na kartonie miejsce na ich przyklejenie:


Na tym etapie przyklejamy po 2 prostokąty na wyznaczonych polach:



Podstawę zostawiamy, by klej mógł dobrze połączyć elementy, a w tym czasie możemy zmontować manipulatory.

Potrzebujemy 4 manipulatory, które będą składać się (każdy) z dwóch szpatułek i 4 prostokątów długości 4 cm i szerokości szpatułki (w naszym wypadku ok 1.8 cm). Sklejamy prostokąty ze sobą, po 2 sztuki przyklejamy do szpatułek, robiąc kanapkę jak na zdjęciu:


Ważne by z jednej strony zachować dystans 1.5 cm od krawędzi, z drugiej strony przyklejamy tuż przy zaobleniu. Czekamy aż wyschnie klej.

W tym czasie szykujemy 4 odcinki drutu miedzianego, każdy po 4 cm, i połowie zginamy tworząc 
U-kształtne elementy, najlepiej na pręciku, kredce o śrdnicy 5-8 mm:




Dodatkowo możemy wyznaczyć miejsca, gdzie osadzimy kotwy z drutu, do który później przymocowane będą strzykawki. Na długiej belce  rysujemy linię w środku belki, równolegle do długiej krawędzi. Wyznaczamy następnie środek (powinno być 11 cm od krawędzi krótkiej). Od środka symetryczne wyznaczamy w obydwu kierunkach po 2 punkty: pierwszy w odległości 2 cm, drugi 6 od środka. Następnie wokół wyznaczonych punktów, symetrycznie robimy głębokie nakłucia, tak by dało się wbić kotwy:

Kotwy przed wbiciem traktujemy "kropelką" i wciskamy tak, by wystawały na ok 5 mm:


Teraz możemy przygotować manipulatory. Musimy zmierzyć średnicę patyczków, które będziemy używać jako osię. "Dolny" otwór, 1 cm od końca szpatułki, powinien być nieco większy, by patyczek swobodnie przez niego przechodził. Drugi, 8 cm od końca, powinien być ciasny, tak by oś dało się dość ciasno wkleić (w moim przypadku to było 3 i 2.8 mm). Zwróćmy uwagę, że mówiąc "koniec" szpatułki, odnosimy się do strony z większą ilością miejsca.



Musimy również przygotować strzykawki: obcinamy płaską część na końcu tłoczka i wiercimy otwór 3mm, jak na zdjęciu:


Strzykawki łączymy z manipulatorami, używając kawałka patyczka i kleju typu "kropelka". Staramy się też po wyschnięciu kleju jak najbardziej przyciąć patyczki:




Teraz bardzo ważny krok. Będziemy przygotowywać 4 prostokąty z kartonu (4x2cm), przez które będzie przechodzić oś, na której będą osadzone manipulatory:


Istotnie jest, by "fala" była prostopadła do dłuższej krawędzi.


Teraz musimy zrobić "szaszłyk" z kartoników i manipulatorów, tak by oś - patyczek w tej roli, przechodziła przez większą falę kartonu, przez środek prostokąta.



Pozostaje upewnić się iż strzykawki są skierowane w tę samą stronę (do środka) a kartoniki są skierowane mniejszą falą do góry i możemy za pomocą kleju do drewna skleić całość:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz